Z naturą jednak walczyć nie chcę i zostaję z tym, czym mnie obdarzyła.
W tym roku polska jesień jednak nie dla mnie - Dolce Vita Podróżnika wywiało mnie bowiem na wędrówkę, tym razem po ziemiach Italii. Mieszkam więc w portowym mieście, mając z balkonu cudowny widok na morze i wypływające z zatoki statki. Zajadam się więc makaronami i pizzą, wypijam hektolitry włoskiej czajniczkowej kawy i poznaję lokalne pyszności, szczególnie te słodyczowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz