Odwilż, czyli mówiąc najogólniej ciapa, błoto i brudne buty. Ale też i nadzieja na nadchodzącą wiosnę, a co za tym idzie coraz lżejsze ubrania i moje ukochane sukienki :) Już nie mogę się doczekać, kiedy będę mogła schować głęboka w szafie te wszystkie zimowe kurtki, płaszcze, kozaki i czapki i zastąpić je letnimi sweterkami, sukienkami i sandałkami :)
A propos ciuchów jednak. Czy tylko ja mam zalegające sterty ubrań, praktycznie nieużywanych (co świadczy bez wątpienia o chorobie zwanej zakupoholizmem, bo jestem w 100% pewna, że wcale nie potrzebuję wszystkiego tego, co mam. Stąd, kiedy natrafiłam na facebook na kolejną akcję wymiany odzianek, zdecydowałam się wziąć w niej udział. Pierwszy zlot szafiarek, na który się zapewne wybiorę odbędzie się we Wrocławiu na Skrzydlatej.
http://www.cafeinspiracje.pl/component/content/article/107-szaffing-na-skrzydlatej-2-marca-wymiana-odziey-i-zabawek
Kolejny 9 marca w godzinach 12-15 w Fu-Ku (Galeria na Czystej) na ulicy Czystej 4. Wrocławianki, wymieniamy się garderobą :) Myślę, że to bardzo fajna inicjatywa i będzie można przy okazji pośmiać się z tych naszych babskich uzależnień ubrankowych - nawet w klimacie odpowiednim, bo zaraz po dniu Kobiet :)
A że wiosna zbliża się wielkimi krokami bez watpienia może świadczyć ten oto wspaniale mi dziś kwitnący kwiatuszek :):):) Jak on mnie dziś ucieszył!!! A do tego srebrne inspiracje <3
Dobranoc :)
Już prawie wiosna! słonko świeci i zielono się robi!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i zapraszam na mojego bloga
Agata
Wiosna w końcu do nas zawitała :) stąd cały weekend, ba nawet i dziś - biagam między doniczkami :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam,
Magda
O właśnie, mała rzecz a cieszy ;-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńO tak :) tym bardziej, że wiosna chyba się nam rozmyśliła, a mi mo powrocie do Polski coraz tęskniej do słońca :) stąd ukwiecam domek, coby przyjemniej się czekało na jej nadejście :) w końcu kiedyś musi ;)
UsuńPozdrawiam :)