Szukaj na tym blogu

wtorek, 29 października 2013

Post pościelowy :)

Pogoda za oknem szarobura, a słońce schowało się za chmurami. Powoli, ale jednak, nadchodzi jesień. Ale, ale, nie ma co się poddawać i trzeba zachować dobry humor nawet w takie szare dni jak dziś. Można pospać trochę dłużej, zjeść spokojnie śniadanie, wypić kawę, która doda energii na początek dnia. Bardzo lubię ciszę i spokój, kiedy nie muszę się tak bardzo spieszyć. Zazwyczaj takie dni mam tylko w weekend, ale dziś pojawiła się możliwość spędzenia przynajmniej części dnia w domu - gotuję więc zupę i piszę post pościelowy. :)

Dlaczego pościelowy?? Ano dlatego, że w taką pogodę leżenie pod kołderką i kocykiem smakuje najlepiej :) Nikt nie wyleguje się w łóżku latem, kiedy słonko świeci na niebie i chętniej biega się po dworze. Jesień to idealny czas dla leniuchowania i kocykowania :):):)
I dziś z tego korzystam :)

No i oczywiście nie jest to jedyny powód.
Jesień skłania mnie zawsze do zainwestowania w nowe rzeczy do domu, 
bo jak wiadomo zawsze przyda się nowa pościel i kapa na łóżko.
Szczególnie jesienią ;)

Stąd i wybrałam się ostatnimi czasy do Home&You, których pościele bardzo lubią i kupuję od lat.
Mają ciekawe wzory i są wykonane z bawełny, co mnie akurat bardzo cieszy, 
ponieważ nie ma nic gorszego jak pościel z domieszką poliestru (co to w ogóle za pomysł?!).
A oto i moje zdobycze.








A na koniec Pan Tadzik pod pierzynką :P 
I kawałek mojego memory board, czyli tablicy z podróży - mamy tam pamiątki z naszych ostatnich wyjazdów :)
Wymyśliłam ją dopiero w sierpniu przed wyjazdem do Włoch, ale już powoli się zapełnia i mam nadzieję, będzie się zapełniać dalej :)
Trzymajcie więc kciuki :):):)

I zapraszam do zabawy w Yankee Candy :):):)
Jeszcze do jutra do północy można się zgłaszać :):):)

Buziaki i udanego dnia :):):)

2 komentarze:

  1. Na południu piękna pogoda jeszcze dzisiaj, ale za to dzień miałam tak intensywny, że teraz już łóżko przyciąga jak magnes :)))
    Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu też się troszkę wypogodziło - teraz jest na przykład piękny różowo-czerwony zachód słońca :) szczerze mówiąc po zrobieniu zakupów, ugotowaniu obiadu i ogarnięciu całego domu też nie mam zbyt dużej motywacji, żeby robić coś poza siedzeniem w fotelu i piciem popołudniowej kawy :):):)
      Pozdrawiam,
      Magda

      Usuń