Szukaj na tym blogu

środa, 13 listopada 2013

ciepły jak.... 3. dzień WYZWANIA FOTO

Ciepły jak płomień świecy i moje kapciochy na chłody ekstremalne ;)



Buziaki :):)

Biegnę na kawę :)
Trzeba znaleźć czas i na małe przyjemności :):):)
Magda


12 komentarzy:

  1. Aż moje stopy zaczęły domagać się czegoś cieplejszego ;-)
    Świetne te kapciochy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) zimą jestem od nich uzależniona :) podobnie jak od hektolitrów gorącej herbaty :) i świeczek :):):)
      Magda

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. kiedy wyjmuję je z szafy, to wiadomo, że przyszła jesień :) czy nam się to podoba, czy nie :) brrr :)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. hihihi wszyscy lubią moje kapciochy :):):)

      Usuń
    2. Nie sposób ich nie lubić ;-) wyglądają na ekstremalnie ciepłe, czyli na takie, które nieustannie marznące stópki uwielbiają :-)

      Usuń
    3. potwierdzam, są ciepłe :) dokładnie na taką pogodę jak mamy teraz, na większe mrozy to już chyba w śpiworze trzeba siedzieć :P i skakać do kuchni jak w amerykańskich zawodach, kiedy to ludzie w worku na ziemniaki chyba skaczą do mety :P tak mi się skojarzyło :P no w każdym razie kapcie ciepłe ;)

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. dziękuję :) wiozłam je specjalnie z Anglii :) kiedy zobaczyłam je w Primarku nie mogłam się oprzeć, chociaż mi sporą część podręcznego zabrały ;)

      Usuń